Fantazja dziecka
Fantazja dziecka…
…to jedna z kluczowych jego kompetencji , która może wpływać na całe życie, na jego inicjatywę i twórczość. Dziecko jest bystrym obserwatorem, widzi różnorodność świata i umie to cenić.
Czasem słyszę jak zatroskani rodzice zastanawiają się co zrobić z tym, że ich pociecha posiada „przyjaciela”, którego tylko ono widzi. Docenić! Bywa, że dziecko mówi do siebie, co jest po prostu oznaką rozwoju mowy wewnętrznej, tak ważnej w samo motywowaniu się do działania. Dziecko, które ma możliwość rozwijać swoją fantazję, rozwijają też kreatywność i postawę otwartości na nowe doświadczenia.
Niekiedy rodzice oczekują od dziecka by zaczęło zachowywać się jak inne dzieci, było „normalne”. Zdarzyło mi się słyszeć jak dorosły krytykuje dziecko, które narysowało na drzewie różnokolorowe jabłka a nie czerwone „jak się należy”, „jak kolega”…
Dziecko ufa dorosłym i zwykle nie kwestionuje ich krytyki, przyjmuje „zlecenie” dorosłego na bycie „normalnym”. Łatwo zaszczepić w nim krytyczność wobec siebie, pomniejszanie wartości i negatywne porównywanie się z innym. Dużo trudniej jest zaprosić je do samodzielnej oceny siebie i refleksyjnego przyjmowania tego co przychodzi z „świata”.
Ceńmy zatem fantazję dziecięcą, z niej rodzą się marzenia a one są sposobem na nazywanie naszych pragnień i potrzeb. Zachwycajmy się wyjątkowością dzieci. Dzięki fantazji dziecko może doświadczyć przyjemnych emocji jakich może dziś ma mniej ze względu na obecną sytuację. Może być kim chce i radzić sobie z wszystkim co zwykle budzi jego lęk.
Mam nadzieję, że umieszczane przez nas propozycje pod hasłem: TEMATYCZNE SPOTKANIA RODZINNE przysłużą się właśnie rozwijaniu dziecięcej fantazji i cieszeniu się nią.
Edyta RK